CZY AI NA CZELE REWOLUCJI "PRZEMYSŁ 4.0" ZNISZCZY RYNEK PRACY?
W dzisiejszym świecie, gdzie technologia stale ewoluuje, przemysł 4.0 stawia przed branżą Transportu, Spedycji i Logistyki (TSL) zarówno wyzwania, jak i możliwości. Jednym z głównych punktów dyskusji staje się kwestia: czy rosnąca automatyzacja i informatyzacja w tym sektorze grożą wzrostem bezrobocia? W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej wpływowi Przemysłu 4.0 na TSL i rozważymy, czy jesteśmy świadkami potencjalnej rewolucji czy też zagrożenia dla miejsc pracy.
Przemysł 4.0 w pigułce - przegląd. Spojrzenie branżowe.
3 NAJWIĘKSZE ZMIANY - PRZEMYSŁ 4.0
Człowiek przestaje być główną siłą roboczą. W produkcji i w zarządzaniu zastępują nas roboty, zautomatyzowane taśmy produkcyjne i programy oparte na sztucznej inteligencji. To one odgrywają pierwsze skrzypce, bo są od człowieka szybsze i wydajniejsze, co przekłada się głównie na czynnik ekonomiczny. W niedalekiej przyszłości, część zawodów zniknie, bo nie będzie już na nie zapotrzebowania.
CZĘSTE OBAWY - PRZEMYSŁ 4.0
I tutaj uruchamia się apokaliptyczna wyobraźnia rodem z science fiction, rodząca pytania, jak to dalej będzie? Czy „wygryzą nas roboty” nafaszerowane sztuczną inteligencją w tym zdygitalizaowanym świecie? Pracy dla człowieka będzie na pewno coraz mniej. Czy wobec tego wisi nad nami widmo technologicznego bezrobocia? Już teraz powstają ogromne zakłady produkcyjne i centra logistyczne, w pełni zautomatyzowane, gdzie na ogromnej powierzchni pracuje tylko garstka ludzi obsługujących maszyny.
NOWY TRANSPORT, NOWE ŻYCIE - PRZEMYSŁ 4.0
Ten rozwój technologiczny widzimy nie tylko w przemyśle, ale i w każdej sferze naszego życia. Urzędy, banki, szkoły, sklepy oparte są już na zaawansowanych systemach informatycznych i praktycznie wszystko można załatwić nie wychodząc z domu, online. Również w transporcie tradycyjne procesy ulegają rewolucji, a wizją niedalekiej przyszłości jest samo jeżdżąca, zdalnie zaprogramowana ciężarówka z wbudowaną sztuczną inteligencją. Obieg dokumentów w transporcie będzie przez platformę cyfrową eFTI z dostępem do elektronicznego listu przewozowego eCMR. Niewątpliwie przyniesie to wymierne korzyści ekonomiczne oraz optymalizację procesów.
Dwie strony medalu, czyli spór pesymisty z optymistą!
PESYMISTA O TECHNOLOGICZNYM BEZROBOCIU
Ale jakie będą tego konsekwencje społeczne i jaki sens będzie miało nasze życie w przyszłości? Czy człowiek będzie w ogóle potrzebny? Powstaje już teraz nowa rzeczywistość, w której człowiek znacząco ogranicza swoje kontakty społeczne. Pesymista powie, że nie wygląda to zbyt dobrze, ponieważ brak pracy i wykluczenie społeczne, nasilą choroby, depresję, a nawet patologię, a człowiek stanie się bezużyteczny i straci sens życia.
OPTYMISTA O LUDZKICH MARZENIACH I WIZJI PRZYSZŁOŚCI
Ale z drugiej jednak strony, człowiek ma zakodowane w swoim DNA przetrwanie i zawsze potrafił dostosować się do nowych warunków, które wcale nie muszą być gorsze. Optymista powie, że powstaną nowe specjalizacje zawodowe dla człowieka, w tym cyfrowym świecie. Roboty odciążą nas przecież od powtarzalnej, mniej satysfakcjonującej i żmudnej pracy, a my dzięki temu rozwiniemy się pod kątem kreatywności, przedsiębiorczości i analitycznego myślenia. Będziemy też statystycznie dłużej żyć, bo rozwinie się również medycyna.
My zaś w roli nie pracownika, a koordynatora, będziemy mniej przepracowani i dzięki temu przyjemniejsi dla otoczenia. Być może nawet wprowadzony zostanie czterodniowy system pracy, bo będzie wystarczająco dużo ludzi w stosunku do zapotrzebowania na rynku pracy. Również edukacja będzie ewoluować w kierunku nowych zawodów, powiązanych z nauką, technologią, inżynierią i matematyką. Do szkół powinny wejść dla równowagi takie przedmioty jak pielęgnacja zdrowia psychicznego, kultura żywienia i zarządzanie finansami.
Świat pójdzie w dużym tempie do przodu, jeśli chodzi o nowe, zaawansowane technologie, ale jak to w życiu bywa, szklanka może być do połowy pusta lub pełna, zależy jak kto na to patrzy. Wszystko jednak jak dotąd, rodziło się z ludzkich marzeń, wizji, wyobraźni i myśli, a na to ciężko będzie znaleźć dobry algorytm dla AI.
